
Bolszewicy i apostołowie
- PDW
- 12+
- 9788375368864
Материалы
Отзывы
Раз в месяц дарим подарки самому активному читателю.Оставляйте больше отзывов, и мы наградим вас!
Цитаты
Wokół baraków zasadzono drzewa, na chwilę, bez korzeni, więc po kilku dniach zwiędły, ale wtedy gości już na Sołowkach nie było. W każdym razie podczas wizyty robiły miłe wrażenie.
-
- 0
- 0
smierc Dzierżyńsliego
Ale 20 lipca 1926 roku wuj Feliks umiera. Gorki pisze spontaniczny list do Jakuba Haneckiego. Ten z kolei przekazuje list „Prawdzie”, która go szybko publikuje.
Jestem zupełnie oszołomiony zgonem Feliksa Edmundowicza […]. W latach 18–21 poznałem go bardzo dokładnie, kilka razy rozmawiałem z nim o bardzo drażliwych tematach, często obarczałem go rozmaitymi kłopotami, a dzięki jego duchowej wrażliwości było zrobione bardzo dużo dobrego. Zmusił mnie do przywiązania i szacunku. I dlatego zupełnie rozumiem tragiczny list Katarzyny Pawłówny […], która pisze do mnie: „Nie ma już najlepszego człowieka, nieskończenie drogiego każdemu, kto go znał”. – Boję się o was, drodzy towarzysze. Mieszkając tu, lepiej się rozumie to, co czynicie, i głębiej się ocenia każdego z was. W duszy niepokój i ciężar. Nie, jakże nieoczekiwaną, jak nie na czasie i jak pozbawioną wszelkiego sensu jest śmierć Dzierżyńskiego. Diabli wiedzą co!61
Jadąc na światowy kongres pisarzy, zawita Gorki na chwilę do Warszawy. Tam będzie szukał brata Dzierżyńskiego, Ignacego, by koniecznie przekazać mu ważną informację. Powie mu, że nie wierzy w naturalną śmierć Feliksa. Rycerz rewolucji został zabity przez… no właśnie, przez kogo? Grupę Stalina albo grupę Trockiego, a może przez ludzi Zinowjewa…? Czort znajet! W każdym razie umarł ostatni uczciwy, który działał w imieniu dobra. Nawet czyniąc zło… Wśród grupy kremlowskich politykierów był wyjątkiem, do końca walczącym o ideały. Gorki to wiedział i dlatego nie mógł uwierzyć w jego naturalną śmierć.
-
- 0
- 0
Где найти
-
568,72 ₽